Jak wygląda praca nauczycieli?

Zawód nauczyciel to bardzo odpowiedzialna funkcja. To na nim spoczywa obowiązek edukacji dzieci i młodzieży według ustalonych przez ministerstwo wytycznych i podstaw programowych. Wydawałoby się, że to nic trudnego. Jednak brak stabilizacji w przepisach i ustawach, ciągłe zmiany programowe i rozporządzenia co do wymagań i kwalifikacji zawodowych nauczyciela sprawiają, że żaden nauczyciel nie czuje się już pewnie w tym, co robi.

Często pada stwierdzenie, że bycie belfrem to łatwy pieniądz, długie wakacje i jeszcze możliwość wzięcia rocznego urlopu na podratowanie zdrowia. Jak pokazuje praktyka, praktycznie żadne z tych stwierdzeń nie ma przełożenia w świecie rzeczywistym.

Kwestii wynagrodzeń, dodatkowych świadczeń, nie będziemy tutaj poruszać. To temat, który ciągle przewija się zarówno w debatach telewizyjnych, jak i na różnych forach internetowych, aczkolwiek już teraz zachęcamy Was do przejrzenia ofert pracy dla nauczycieli, jakie szkoły dodały w naszym serwisie. Zastanówmy się jednak, jak wygląda taki zwyczajny tydzień z życia nauczyciela. Czy faktycznie po 4-5 godzinach lekcyjnych jest już wolny, idzie do domu i nic nie robi?

Przerwy mam co 45 minut...

Teoretycznie przeciętny nauczyciel ma w tygodniu około 20 godzin dydaktycznych. Liczba ta może jednak wzrosnąć nawet do poziomu 26 godzin. Niby to mniej, niż przeciętny wymiar 40 godzin pracy w innych zawodach. Jednak na godzinach dydaktycznych praca nauczyciela się nie kończy. Zacznijmy od tego, że sama praca w szkole i uczenie jest zajęciem bardzo wymagającym, a także stresującym. Codziennie nauczyciel staje przed 25 uczniami w klasie. Każde z nich to inna osobowość, inne podejście do życia i nauki oraz inny poziom wiedzy. Dla tak zróżnicowanej grupy odbiorców to pedagog musi znaleźć sposób na przekazanie wymaganej porcji informacji z danego przedmiotu. A bynajmniej nie każdy uczeń przychodzi do szkoły głodny wiedzy. Po każdej lekcji przychodzi przerwa. Przerwa jest z reguły tylko dla ucznia. Nauczyciel musi poczekać aż każdy opuści klasę, zamknąć salę i w najlepszym razie udaje się na chwilę do pokoju nauczycielskiego. Czy wypije tam kawę, zje drugie śniadanie, odpocznie? Raczej nie, ponieważ zwyczajnie nie zdąży tego zrobić w średnio 10 minut. Gorzej jest, kiedy akurat przypada mu dyżur na korytarzu. Wtedy nie ma mowy o żadnym odpoczynku. Zmysły muszą być wyostrzone, oczy dookoła głowy i próba ogarnięcia wszystkich uczniów przemykających się szkolnymi korytarzami.

nauczyciel

Koniec lekcji, biegnę do domu...

Mogłoby się wydawać, że po przeprowadzeniu wszystkich zajęć dydaktycznych nauczyciel, z uśmiechem na twarzy, wraca około godz. 13 do domu. Zapominamy jednak, że często nauczyciele nie mają wszystkich zajęć jedne po drugich. Zdarzają się okienka, które wydłużają pobyt nauczyciela w szkole. A do tego dochodzą dodatkowe godziny, które przeznaczane są na prowadzenie zajęć pozalekcyjnych. Trzeba spakować wszystkie klasówki, kartkówki, zeszyty uczniów, bo sprawdzanie ich czeka nauczyciela już w domu. Na dokładkę dochodzi wypełnianie obowiązkowych dokumentów, co również nie zajmuje 5 minut. Poza obowiązkowymi zebraniami niektórzy rodzice uczniów lubią „wpadać” do szkoły, żeby porozmawiać o postępach swojej pociechy. Czy oni pytają czy mogą? Raczej nie. Duża część rodziców wręcz wymaga dyspozycyjności nauczyciela po zakończonych lekcjach. Wreszcie w godzinę, czasem mniej, czasem więcej, po zakończeniu lekcji, nauczyciel raźnym krokiem wraca do domu. Teraz tylko relaks i czas dla rodziny...

Nauczycielu, co robisz w domu?

Niestety czas teoretycznie wolny, po zakończonych zajęciach, nauczyciele przeznaczają na sprawdzanie zeszytów, prac klasowych, kartkówek. A jak są to kilkustronicowe wypracowania z języka polskiego pomnożone przez 25 uczniów, to sami możecie sobie wyobrazić ile czasu to zajmuje. A sprawdzenie to nie tylko przeczytanie. To weryfikacja w pełnym skupieniu, wyłapanie wszystkich błędów, poprawienie ich. W wielu szkołach uczniowie otrzymują oprócz oceny również komentarz do swojej pracy. A jak wiadomo, sklejenie nawet kilku zdań to kolejne minuty uszczuplające czas wolny. Oprócz tego do lekcji dnia następnego należy się przygotować. Następuje zwolnienie maszyny i...rozpoczęcie drukowania: kart pracy, dodatkowych pomocy dydaktycznych, ciekawego artykułu do przerobienia z dziećmi na lekcji. Wydawałoby się, że te rzeczy nauczyciel powinien robić w szkole. Ale często jest tak, że w szkole jest tylko jedna, dwie drukarki, a nauczycieli zdecydowanie więcej. A każdy nie drukuje jednej strony.

Nauczyciel też się uczy. Zdobycie kwalifikacji uprawniających do wykonywania zawodu nauczyciela nie oznacza, że kończy on swoją edukację. Na większość szkoleń czy kursów nauczyciel poświęca wspominane wcześniej wolne dni – wakacje, ferie.

A jakbyś się nudził po południu...

to wpadnij na zebranie. Średnio 5-6 razy w roku odbywają się zebrania z rodzicami. W niektórych szkołach są one przeprowadzane co miesiąc. Zebrania z reguły są w godzinach popołudniowych, około godz. 17. Do każdego z nich nauczyciel musi się przygotować, aby umieć rodzicowi szczegółowo opowiedzieć o postępach dziecka. W takie dni większość nauczycieli nie wychodzi ze szkoły po zakończonych lekcjach, bo zwyczajnie im się to nie opłaca. Zanim dojechaliby do domu, musieliby już wracać. Oznacza to, że ich dzień zaczyna się około 7:30 w szkole i kończy w granicach 19-20, kiedy docierają do domu. Nie można nie wspomnieć o zebraniach samych nauczycieli, czyli radach pedagogicznych i ewentualnych dodatkowych spotkaniach zarządzonych przez dyrektora szkoły.

Zawód nauczyciela to wymagająca i odpowiedzialna praca. Pojęcie, że nauczyciel ma dużo wolnego, długie wakacje, krótkie dni pracy, jest mylne. Spoczywa na nim odpowiedzialność za wszystkich uczniów. Nie tylko odpowiedzialność fizyczna, żeby im się krzywda nie stała w szkole, ale również moralna i edukacyjna. Największym sukcesem nauczyciela są sukcesy uczniów. Ale praca z młodymi ludźmi, którzy dopiero kształtują swój pogląd na świat, nie należy do łatwych. Wielogodzinne przygotowania do zajęć, sprawdzanie prac uczniów, niestety ma też wpływ na życie rodzinne nauczyciela. Szanujmy zatem zawód nauczyciela, bo to oni na swoich barkach dźwigają odpowiedzialność za edukację naszych pociech.

 

O autorze

avatar

Te artykuły też mogą Ci się spodobać

Typy nauczycieli w krzywym zwierciadle

Każdy przez co najmniej 11 lat miał albo cały czas ma do czynienia z niezwykłym gatunkiem ludzi, jakim są nauczyciele.

Lekcje grupowe – czy warto i jak je przeprowadzać?

Myślisz o podniesieniu stawek za lekcje, ale Twoi uczniowie nie reagują zbyt entuzjastycznie? A może chętnych na zajęcia z Tobą jest więcej niż doba ma godzin? To tylko kilka powodów, które mogą Cię skłonić do wprowadzenia lekcji grupowych. Kiedy i dlaczego takie rozwiązanie może się opłacać? Kogo łączyć w grupy i jak zorganizować zajęcia? Oto nasze podpowiedzi.

Dodaj ogłoszenie
Najpopularniejsze artykuły
10 najlepszych aplikacji do nauki języków obcych

Znajomość języka obcego jest praktycznie niezbędna w dzisiejszym świecie. W poniższym tekście przedstawimy Wam 10 aplikacji mobilnych, które umożliwiają naukę różnych języków obcych.

Jakie książki wybrać, aby dobrze przygotować się do matury z matematyki?

Jakie książki wybrać, aby dobrze przygotować się do matury z matematyki? Ciężko na to pytanie odpowiedzieć, ponieważ na rynku jest bardzo dużo pozycji. Przedstawiamy subiektywną listę od naszego korepetytora.

Matura ustna z angielskiego - przydatne zwroty

Zebraliśmy zwroty z języka angielskiego, które musisz znać przed egzaminem ustnym.

Baza testów
mat25
Marketing internetowy w edukacji
Raport cen korepetycji 2023