For English see below

Więcej opinii o mnie przeczytasz na mojej stronie google
https://g.page/r/CbwZp66nsmD-EAI

Z wykształcenia jestem inżynierem energetyki (energetyka prosumencka, Politechnika Śląska 2013-2017). Z zawodu i pasji jestem matematykiem-dydaktykiem. Uczę od roku 2014, kiedy byłem jeszcze na początku studiów. Karierę w przemyśle/korpo odpuściłem jak tylko odebrałem dyplom z uczelni, ponieważ widziałem swoje powołanie w nauczaniu matematyki.

Moją misją jest nauczenie i zaszczepienie bakcyla do matmy każdemu, kto tylko jest chętny do pracy. Bez znaczenia jest czy chcesz tylko zdać klasę, iść na konkurs, czy jesteś w klasie 8 czy studiujesz na politechnice. A jeżeli bakcyla nie zaszczepię, to przynajmniej pokażę Ci, że matematyka jest istotna nawet przy montażu kuchni (serio, gość który montował mi kuchnię nie pomyślał, a ja dzięki temu mam materiał na zajęcia). Dam Ci niezbędne tipy i narzędzia, żeby proces nauki był jak najmniej bolesny ;).

Zajęcia u mnie są luźne, z uczniami jestem na “ty” i traktuję ich jak młodsze rodzeństwo . Jednak generalnie to jest ciężka harówa , śmieszkowanie zostaje na TikToku. U mnie na zajęciach możesz ściągać i spisywać z Internetu (nie musisz znać nawet tabliczki mnożenia, sam nigdy nie pamiętam ile to 7*8). Ale też nie usłyszysz pytania: oblicz to i tamto. Za to usłyszysz: dlaczego, skąd to się wzięło, czemu skorzystałeś/aś z tego a nie z tamtego itp. Nie będziesz znać odpowiedzi, albo się pomylisz? To dobrze, w większości życie to pasmo porażek, dlatego uczymy się brać je na klatę i wyciągać z nich wnioski.

Prywatnie lubię aktywności z psem, gry RPG i grilla nad wodą w towarzystwie schłodzonego trunku. A no i memy. Memy to miłość, memy to życie. A jak nie mam co robić to otwieram książkę z matmy (nuudy!) żeby nauczyć się kolejnego rodzaju całek, żeby móc potem nauczyć tego np. Ciebie!

P.S. Pamiętaj jednak, że matmy uczy się tak jak przygotowuje się do maratonu – długo i regularnie. Pewien profesor na mojej uczelni powiedział kiedyś, nie do końca ładnie, “nauka na tydzień przed egzaminem jest jak leczenie sraczki za pomocą papieru toaletowego”. Brutalne, ale prawdziwe.

Zakres usług:
- korepetycje indywidualne
- nauczanie domowe
- grupowe kursy maturalne/8-klasisty
- zajęcia dla studentów w grupach o dowolnej liczebności  
- pracuję z dyskalkulikami i osobami ze spektrum autyzmu

Rabaty:
- 10% przy płatności rocznej (~~40 spotkań, raz w tygodniu)
- 25% za zajęcia w ferie oraz lipcu i sierpniu
- darmowa lekcja za polecenie

English

You can read more opinions about me on my Google page: https://g.page/r/CbwZp66nsmD-EAI

I have a degree in energy engineering (Silesian University of Technology 2013-2017). By profession and passion, I am a maths educator. I have been teaching since 2014, when I was still in the early stages of my studies. I decided to forgo a career in industry/corporate as soon as I received my diploma from my university because I saw my calling in teaching mathematics.

My mission is to teach and instill a love for math in anyone who is willing to put in the effort. It doesn’t matter whether you just want to pass a class, compete in a contest, or whether you’re in 8th grade or studying at a university. And if I don’t manage to instill that love, at the very least, I’ll show you that mathematics is relevant even when assembling a kitchen (seriously, mention it during trigonometry class). I’ll give you the necessary tips and tools to make the learning process as painless as possible. ;)

My classes are relaxed. I treat my students like younger siblings. However, in general, it’s hard work; the fun stuff is reserved for TikTok. In my classes, you can use the internet to look things up and copy from it (you don’t even need to know the multiplication table; I myself never remember what 7*8 is). But you won’t hear questions like: calculate this and that. Instead, you’ll hear: why, where did it come from, why did you use this instead of that, etc. Didn’t know the answer or made a mistake? That’s good; most of life is a series of failures, that’s why we learn to take them in stride and draw conclusions from them.

Privately, I enjoy activities with my dog, RPG games, and grilling by the water with a chilled drink. Oh, and memes. Memes are love, memes are life. And when I have nothing to do, I open a math book (booring!) to learn something new, so I can later teach it to someone like you!

P.S. Remember, though, that learning math is like preparing for a marathon – it takes time and regularity . A certain professor at my university once said, not entirely politely, "cramming a week before the exam is like treating diarrhea with toilet paper". Brutal, but true.

Services
-Individual tutoring
-Home teaching
-Group exam preparation courses/8th-grade courses
-Classes for university students in groups of any size
-I work with dyscalculics and individuals on the autism spectrum.

Discounts:
-10% for annual payment (~~40 sessions, once a week);
-25% off for sessions during holidays, July, and August.
- free lesson for recommending another student