O mnie
Hi, everyone: ) I am LIU,native Chinese speaker and now I am working in Lengua Viva as a Chinese teacher: )I had more than three years teahing experiences. That’s really fantastic job for me and I am so happy that I can meet lots friends (also they are my dear students) from the whole world! If you are interested in it please contact me! All the best for you--my new friends!O(∩_∩)O~
Udzielam korepetycji
- 70 zł / 60 min
Napisz do użytkownika
Ostatnie opinie
wystawiono opinii: 7
Po kilku miesiącach zajęć z LiuLiu bardzo chcialbym polecić ją jako nauczycielkę. Na zajęcia przyszedłem z pewnymi podstawami, miałem tez w przeszłości dłuższą współpracę z nauczycielka z Pekinu (online). Jednak dla mnie możliwość spotkania się, żywej rozmowy to inne doświadczenie.
To co najbardziej mi odpowiada w zajęciach to opcja wejścia w tryb "chinglish" (to nawet oficjalna nazwa!), czyli sytuacja, gdzie LiuLiu omawia dany temat po chinsku, ja również probuje mowic po chinsku, gdzie starcza mi na biegłości. Natomiast niejednokrotnie mogę przeskoczyć na język angielski by kontynuować rozmowę, na co LiuLiu odpowie znów po chinsku, nieraz pomagajac mi lepiej zrozumiec po angielsku. Ciezko to opisac, ale flow rozmowy jest wowczas bardzo plynny. Czytając inne komentarze, moge powiedzieć, że moja impresja jest zdecydowanie pozytywna. Ja osobiście nie przepadam za sztywna nauka z podręcznika na zajęciach, to moge robić podczas nauki w domu. Dla mnie możliwość przetestowania rozumienia ze słuchu, a także wypowiedzi - to jest najważniejsze. I LiuLiu odczytując moje potrzeby właśnie w te stronę skręciła, w mniej sformalizowany sposób.
Mam też wrażenie, ze to nauczycielka z którą w zupełności można sie dogadać (ja np powiedziałem, ze podoba mi sie kaligrafia, ale ręczne pisanie znaków nie jest w przedziale moich ambicji zwiazanych z chinskim. I LiuLiu nigdy mnie do takich zadań nie zmuszała). Jestem bardzo zadowolony, elastyczność jest dla mnie istotna i mam wrażenie, ze moge na to zawsze liczyć. Szczerze polecam zajęcia z LiuLiu. I mimo mniej pochlebnych opinii zachęcam, by każdy umówił sie chociaz na pierwszą lekcje. Według mnie naprawdę warto.
Bardzo lubię zajęcia z Liu Liu. Jest przesympatyczną osobą z ogromną wiedzą. Co bardzo cenię w zajęciach to to, że oprócz nauki samego języka, Liu dzieli się swoją wiedzą na temat kultury i historii Chin. Jest to bardzo wartościowy dodatek lekcji, który nie tylko stanowi element ciekawostki, ale również pomaga bardziej zrozumieć język i jego zawiłości. Liu jest osobą bardzo przyjazną do współpracy, zaraża pozytywną energii i swoim poczuciem humoru :) osobiście nigdy nie miałam problemu z przełożeniem lub odwołaniem zajęć, co również bardzo doceniam. Serdecznie polecam zajęcia z języka chińskiego, sama przyjemność :)
Uczę się języka chińskiego z panią Liu Liu już od roku. Pomaga mi ćwiczyć chiński
akcent, przywozi specjalne książki do nauki chińskiego z Chin. Dzięki niej dowiedziałam
się wielu ciekawych rzeczy o Chinach (kultura, historia itp.). Szczególnie dobrze
wspominam naukę chińskiej kaligrafii. Lubię uczyć się chińskiego, a po wakacjach będę
dalej kontynuowała naukę chińskiego z panią Liu Liu.
Zajęcia z Liu Liu były zawsze dobrze zorganizowane i prowadzone w miłej atmosferze. Posiada ona dużą widzę o kulturze chińskiej, którą chętnie się dzieli. To jeden z najlepszych punktów, który wyróżnia ją na tle "książkowych" korepetycji języka. W zależności od potrzeb, pracuje w oparciu o serie książek językowych lub samodzielnie wymyśla tematy zajęć w oparciu o poziom językowy studenta. Widać, że z dużym zaangażowaniem i profesjonalizmem podchodzi do potrzeb studentów. Jej język mandaryński jest na bardzo wysokim poziomie, z wyraźną wymową. Bardzo poważnie podchodzi do rezerwacji terminów, nie zdażyło jej się odwołać potwierdzonych zajęć i tego też oczekuje od studentów (cenimy swój czas i innych), ale gdy już się zdaży coś nieoczekiwanego to bez problemu idzie się z nią umówić na inny termin.
Gorąco polecam :)
Zacznę od tego, że wolałbym nie oceniać zajęć z Liu Liu w systemie gwiazdkowym więc wybieram po prostu opcję po środku, uważam że jest to fair i nie obniża jej obecnego ratingu. Wynika to z tego, że kontakt z nią jest po prostu dosyć nietypowy i komuś może przypaść do gustu, a już komuś innemu nie bardzo.
Uczęszczałem na zajęcia z nią przez około rok z krótkimi przerwami. Żeby być okej to zacznę od pozytywów bo jest ich mimo wszystko sporo. Liu Liu jest bardzo otwartą, gadatliwą osobą. Na pewno nie doświadczycie z nią krępującej ciszy. Ma bardzo dużą wiedzę na temat kultury Chin, którą często się dzieli podczas zajęć. Moje lekcje z nią w 70% polegały na praktycznie tylko na rozmówkach po chińsku. Czyli w praktyce siedzieliśmy i rozmawialiśmy o życiu, kulturze Chin czy kulturze parzenia herbaty (na temat której Liu Liu też ma bardzo szeroką wiedzę). Mi osobiście to odpowiadało bo miałem przed rozpoczęciem zajęć z nią już jakąś znajomość języka i czego potrzebowałem najbardziej to osłuchać się z nim i nabrać pewności w mówieniu. Natomiast z tego co widzę w innej opinii jest to typowy dla niej sposób prowadzenia zajęć nawet dla osób bez żadnej znajomości języka, które może potrzebowałyby bardziej „sformalizowanego” procesu nauki. Muszę też wspomnieć, że często rozmowa nabierała formy potoku słów ze strony Liu Liu wypowiadanych bardzo szybko, w którym ja próbowałem jakoś złapać kontekst natomiast było to dosyć trudne. Ona też wydawała się niezbyt zainteresowana tym czy czy akurat wszystko jest zrozumiałe, dopóki sam nie zaczynałem dawać znaków że już kompletnie się pogubiłem. Pozostałe 30% zajęć to trochę kaligrafii i czytania. Były jeszcze dwie lekcje z tonów ale było tego na tyle mało że ciężko coś o tym napisać. Część kaligraficzną wspominam bardzo dobrze. Liu Liu pokazała mi w jaki sposób prowadzić pędzel i wykonywać poszczególne pociągnięcia. Po każdych zajęciach pozwalała mi brać pędzel i specjalną matę do ćwiczenia do domu, gdzie spędziłem naprawdę dużo czasu na doskonaleniu tej sztuki. Pod koniec wyglądało to już tak, że ja siedziałem i pisałem znaki a Liu Liu siedziała obok i mówiła o wszystkim i niczym nie dając raczej żadnych korekt, ale byłem już wtedy na takim poziomie że raczej potrzebowałem bardziej praktyki i sam widziałem gdzie popełniam błędy.
Część z czytaniem wyglądała w ten sposób, że dostawałem tekst do przeanalizowania w domu gdzie sam rozbijałem go na części pierwsze, uczyłem się znaczenia i wymowy, a na zajęciach w praktyce tylko go odczytywałem raz czy dwa.
Podczas każdego z powyższych etapów jeśli pojawiło się jakieś słowo które chciałem zapamiętać Liu Liu pisała je na tablicy i czasem rozbijała na poszczególne znaki żeby lepiej zrozumieć kontekst.
Na każdych zajęciach była herbata. Dosłownie nie pamiętam ani jednych zajęć na których nie pilibyśmy różnych rodzajów herbaty, o których potem sobie dyskutowaliśmy. Liu Liu też częstowała mnie różnymi wyrobami, które sama zrobiła. Często dawała różne prezenty co było bardzo miłe, natomiast jej podejście do prezentów jest dosyć… specyficzne. Ja też zacząłem dawać jej prezenty, bo uznałem że jest to fajne i miłe. Natomiast w pewnym momencie Liu Liu zaczęła się zachowywać jakby te prezenty to było coś co jej się bezsprzecznie należy, jakby były już jej zanim w ogóle je dostanie. Jestem grafikiem 3D, kiedyś dałem jej jedną z figurek które hobbystycznie sobie drukuję w 3D. Następnie poprosiła mnie żebym jej wydrukował w 3D małą figurkę świnki. Powiedziałem, że nie ma problemu natomiast na pewno to trochę potrwa, bo jestem bardzo zajętym człowiekiem i robię mnóstwo rzeczy, a przygotowanie takiego projektu jednak chwilę trwa, a robię to czysto hobbystycznie w wolnych chwilach. Przez następne dwa miesiące praktycznie co lekcję otrzymywałem bardzo sugestywne komentarze i pytania w charakterze „ile jeszcze będę czekać?”. Po podróży do Finlandii przywiozłem jej mały prezent, ale zapomniałem go na pierwszą lekcję. I już dostałem komentarze, że „och to teraz powinienem przynieść dwa”. Wszystko to było wypowiadane w formie takiego niby żartu ale jednak nie żartu. W bardzo sugestywnej formie. Apogeum nastąpiło gdy pewnego tygodnia gdy miałem wybitnie napięty grafik nie odpisywałem przez tydzień na Wechacie odnośnie tego czy w tym tygodniu odbędą się zajęcia czy nie (nie mieliśmy ustalonego terminu, na zajęcia zawsze umawialiśmy się 2/3 dni przed i na Wechat wchodziłem często tylko wtedy kiedy chciałem SMS umówić na zajęcia więc nie była to jakaś nadzwyczajna sytuacja). Liu Liu napisała do mnie na sms w bardzo stanowczy sposób pisząc że muszę potwierdzić datę dzisiaj. Napisałem wtedy że nie da rady w tym tygodniu i przepraszam za utrudniony kontakt. W tym momencie otrzymałem wiadomość w bardzo pasywno agresywnym tonie sugerującą że jeśli szczerze przepraszam to powinienem przynieść prezent dla jej córki ba ma niedługo urodziny… Jakie było moje zdziwienie gdy okazało się że zostałem usunięty z wechatowej listy Liu Liu i już nie mogę się tam z nią skontaktować żeby w końcu odpisać na wiadomości. Zapytałem skąd wynika taka sytuacja ale nie dostałem odpowiedzi. Smsowo umówiłem się na kolejne zajęcia. Cały czas w atmosferze udawania że problemu nie ma. Dzień przed dostałem jeszcze kolejnego smsa z mega dziwną sugestią żebym przypadkiem nie zapomniał o prezencie dla jej córki.
Po przyjściu na zajęcia Liu Liu wyraźnie poddenerwowana próbowała przejść od razu do prowadzenia lekcji udając że nie ma problemu. Ja jednak zacząłem rozmowę żeby wyjaśnić co zaszło. Próbowałem dowiedzieć się z czego wynikają takie zachowania i naprawę chciałem osiągnąć jakiś kompromis. Przy okazji chciałem aby Liu Liu zeszła trochę z tonu w niektórych aspektach naszej komunikacji, na przykład gdy w bardzo stanowczy sposób wymaga ode mnie natychmiastowego potwierdzania dat spotkań, lub natychmiastowych wpłat za zajęcia z góry (zachowywała się conajmniej jakbym co tydzień próbował ją oszukać, tymczasem nigdy nie opuściłem umówionego terminu i zawsze płaciłem na czas, a nawet sam zaoferowałem jej wyższą stawkę za lekcje, bo uznałem że jej stawka jest za niska). Na wszystkie moje uwagi w tej rozmowie Liu Liu udawała, że problem nie istnieje, że to tylko moje wyimaginowane odczucia i że ona już taka jest i tak się komunikuje i muszę to zaakceptować. Siedziała z pokerową twarzą zapominając chyba, że nie kłóci się właśnie z policjantem próbując uniknąć zasłużonego mandatu, tylko rozmawia ze swoim klientem i to w jej interesie jest dojść do jakiegoś kompromisu żeby tego klienta utrzymać i żeby współpraca dalej mogła przebiegać owocnie. Po tej akcji nie wyobrażałem sobie dalej uczyć się z Liu Liu.
Każdego wstępnie zainteresowanego współpracą z nią zachęcam do przemyślenia czy jest to odpowiednia dla niego osoba.
Niestety to było przykre doświadczenie i NIE POLECAM!!
Miałam 6 lekcji z Liu Liu u niej w domu [dana ukryta] jako, że mieszkam niedaleko. Pierwsze 6 opłacałam przed lekcją, kolejne 3 po jej naciskach opłaciłam z góry za trzy tygodnie. Niestety z powodów osobistych musiałam odwołać najpierw jedną lekcję. Liu Liu zaproponowała, że możemy odrobić w podanym przez nią terminie lub lekcja przepada. Machnęłam ręką, termin mi nie odpowiadał, dość zdumiona brakiem możliwości odrobienia kiedy indziej. Tydzień później podjęłam decyzję, że nie znajdę czasu na kontynuację języka. Liu Liu podziękowała i powiedziała, że mogę odebrać lekcje lub zapłata przepada. W obecnej sytuacji żaden termin nie wchodził w grę, więc gdy zaczęłam dopytywać z jakiego powodu nie mogę odzyskać pieniędzy chociaż za ostanie zajęcia, które odwołuję ponad tydzień wcześniej, Liu Liu przestała odczytywać wiadomości... Tak niewyrozumiałego i niewspółpracującego nauczyciela jeszcze nie spotkałam.
Co do samych lekcji ciężko nazwać je nauką języka. Liu Liu skacze po tematach nie związanych z językiem, prezentuje chińskie przedmioty, a po urlopie w Chinach przez całą godzinę pokazywała zdjęcia z jej urlopu. Całą godzinę w języku angielskim, za które zapłaciłam. Jestem osobą początkującą z podstawami chińskiego. Podsumowując 6 spotkań, przerobiłyśmy 25 podstawowych znaków, które już znałam. Myślę, że po tym można wywnioskować jakiej jakości są i jak wyglądają zajęci z Liu Liu. Jeżeli ktoś jest na wyższym poziomie i mówi po chińsku lub chce posłuchać o Chinach, to możliwe, że się odnajdzie. Zalecam jednak uważność z opłatami z góry za cały miesiąc, bo w razie sytuacji losowych albo dostosujesz się do niej, albo pieniądze przepadną, bez możliwości negocjacji. Jest to naprawdę przykre, że zamiast spróbować znaleźć jakieś rozwiązanie Liu Liu postanowiła tak zakończyć współpracę.
Gorąco polecam, dziewczyna ma super podejście do nauki !!!


Wyślij wiadomość