Ja nie uczę angielskiego! Ja uczę tego, jak pozbyć się okropnego uczucia, kiedy chcesz coś powiedzieć, a strach przed popełnieniem błędu hamuje ten odruch. Wyznaje zasadę: talk, talk i jeszcze raz talk. Nie jestem po żadnej szkole, nie mam certyfikatów, ale mam duże doświadczenie. Prawie dekadę spędziłam na podróżach po różnych zakątkach świata, uczyłam niejednego zatwardziałego przeciwnika a ponadto mieszkałam kilka lat w Anglii, więc mój English is pretty perfect. Co mogę Ci zaoferować? Wyluzowane, naturalne warunki do ćwiczenia języka. Nie musimy siedzieć przy stole wgapiając się w ekran. Możemy iść na spacer i porozmawiać o tym jakie trójmiasto jest piękne, albo ugotować wspólnie obiad i śmiać się z wymowy słowa courgette. A jeśli bardziej pasuje Ci tradycyjna forma to nie ma problemu. Preferuję spotkania face to face, ale oczywiście zrozumiem, jeśli bardziej odpowiada Ci forma on-line. Wiek nie gra roli, bo przecież rozmawiać można z każdym. Oferuje swoje skromne usługi za 70 zł za 60 min, lecz jeśli chciałbyś/chciałabyś abym do Ciebie przyjechała to jest kwestia do dogadania. Pozdrawiam!